Wiele społeczności na przestrzeni wieków utrwalało podział na płcie, który często wiązał się z ograniczeniem praw kobiet. Dziś może się wydawać, że sprawiedliwość płci to temat nowy, jednak historia uczy, że już od dawna na różnych frontach, ramię w ramię z kobietami, walczyli też mężczyźni. Byli to sojusznicy, którzy rozumieli, że równość jest podstawą sprawiedliwego świata. Kto byli ci mężczyźni i co ich motywowało?
Podstawy równości płci zaczęły kiełkować w okresie Oświecenia. Filozofowie, jak Denis Diderot czy Jean-Jacques Rousseau, mimo iż nie wprost opowiadali się za równością kobiet, to jednak zaczęli podważać ustaloną hierarchię społeczną. Swoimi ideami przyczynili się do rozwoju myślenia o prawach człowieka, w tym również o prawach kobiet.
Jednak to XIX wiek przyniósł bardziej zdecydowane działania. John Stuart Mill, angielski filozof i ekonomista, który w swoim dziele „Przedstawienie o niewolnictwie kobiet” z 1869 roku, argumentował za pełną równością praw dam i panów. Mill, wspierany przez swoją żonę Harriet Taylor, domagał się dla kobiet prawa do edukacji, pracy zawodowej i głosowania.
W Polsce również nie zabrakło mężczyzn, którzy dołączyli do walki o prawa kobiet. Jednym z nich był Bolesław Limanowski, działacz społeczny i polityczny, który w swoich pismach opowiadał się za równouprawnieniem i uczestnictwem kobiet w życiu publicznym. Jego działania zyskały uznanie sufrażystek i były istotnym wkładem w rozwój polskiej myśli feministycznej.
W XX wieku pojawiły się kolejne postaci. Clarence Earl Gideon walczył o prawa obywatelskie w Stanach Zjednoczonych, w tym o prawa kobiet. Jego sprawa sądowa stała się przełomem w kwestii praw oskarżonych, a jego postawa była wyrazem równości dla wszystkich, bez względu na płeć.
Współcześnie temat równości płci jest szeroko dyskutowany, a ruchy feministyczne zyskały wielu męskich sojuszników. Przykładem takiej postaci jest Patrick Stewart, znany aktor brytyjski, który angażuje się w kampanie na rzecz zapobiegania przemocy wobec kobiet.
Dlaczego mężczyźni włączają się w walkę o prawa kobiet? Powody są różne – od osobistych historii, przez sprawiedliwość społeczną, aż po świadome odrzucenie patriarchalnych norm. Ich wsparcie jest ważne, ponieważ pokazuje, że walka o prawa kobiet nie jest „tylko” kobiecym tematem, ale wpisuje się w szeroko rozumianą walkę o prawa człowieka.
Historia uczy, że równość płci nie jest walką samych kobiet. To wspólna misja, w której mężczyźni odgrywali i nadal odgrywają istotną rolę jako sojusznicy. Działania na przestrzeni wieków pokazują, że wspólny wysiłek może doprowadzić do realnych zmian.