menu
menu
Inne

Za zasłoną Enigmy: jak Polacy złamali nazistowski kod

KaiKai
26/06/2024 11:47:00

Za zasłoną Enigmy kryje się jedno z najbardziej fascynujących osiągnięć w historii kryptologii. To właśnie dzięki błyskotliwości polskich matematyków świat mógł odkryć sekrety nazistowskich kodów i przyczynić się do przechylenia szali zwycięstwa podczas II wojny światowej. Historia złamania kodów Enigmy to nie tylko opowieść o geniuszu, ale również dowód na niezwykłe poświęcenie i pracę zespołową, które przyniosły nieoceniony wkład w pokonanie faszystowskich Niemiec.

Początek drogi do złamania kodów nazistowskiej maszyny szyfrującej Enigma sięga późnych lat 20. XX wieku, kiedy to polski wywiad wojskowy zainteresował się nową technologią, która miała służyć Niemcom do zabezpieczenia komunikacji wojskowej. Maszyna Enigma, wynaleziona przez niemieckiego inżyniera Arthura Scherbiusa, stała się głównym narzędziem szyfrującym w niemieckiej armii.

Kiedy na horyzoncie zaczęły rysować się zwiastuny nadchodzącej wojny, Polacy zintensyfikowali prace nad złamaniem szyfru Enigmy. W tym celu w 1929 roku Biuro Szyfrów SKW powierzyło misję rozpracowania Enigmy grupie wybitnych matematyków z Uniwersytetu Poznańskiego, w skład której wchodzili Marian Rejewski, Henryk Zygalski oraz Jerzy Różycki.

Trio to rozpoczęło wieloletnie zmaganie z szyfrem, które zaowocowało genialnym odkryciem Rejewskiego w grudniu 1932 roku. Zastosował on matematyczną metodę zwaną "cyklem", która pozwoliła na ustalenie konfiguracji wirników – jednego z kluczowych elementów Enigmy. Jednak to nie koniec innowacji. Kolejnym krokiem było skonstruowanie przez Rejewskiego urządzenia nazwanego "bomba kryptologiczna", które usprawniało proces dekodowania wiadomości.

Polscy kryptolodzy stale udoskonalali swoje metody, jednocześnie ścigając się z czasem i technologicznymi modyfikacjami, które wprowadzali Niemcy, by uczynić Enigmę jeszcze bardziej odporną na złamanie. W szczególności, wprowadzenie w 1938 roku kolejnych wirników znacznie zwiększyło liczbę możliwych kombinacji szyfru, czyniąc zadanie jeszcze trudniejszym.

W obliczu zagrożenia wybuchem wojny oraz postępującymi zmianami w technologii szyfrów Niemiec, polscy kryptolodzy podjęli decyzję o podzieleniu się swoją wiedzą z sojusznikami. W lipcu 1939 roku, tuż przed wybuchem wojny, odbyło się tajne spotkanie Polski z przedstawicielami wywiadu francuskiego i brytyjskiego w Pyrach koło Warszawy, gdzie Marian Rejewski i jego współpracownicy ujawnili swoje metody. Zaklasyfikowane informacje zostały przekazane brytyjskim kryptologom, w tym Alanowi Turingowi, dzisiaj rozpoznawanemu jako jeden z ojców współczesnej informatyki.

Oparta na polskich fundamentach pracy nad Enigmą została przeniesiona do Bletchley Park w Wielkiej Brytanii – miejsca, gdzie przez całą wojnę pracowano nad dekodowaniem niemieckich komunikatów. Z biegiem czasu, brytyjscy eksperci budowali na tym, czego nauczyli się od Polaków, tworząc własne, jeszcze bardziej zaawansowane bomby kryptologiczne.

Sukcesy, które odnosiły polskie umysły, pozostawały tajemnicą przez długie lata po zakończeniu wojny. Ironią jest to, że świat dowiedział się o ich dokonaniach dopiero w latach 70., kiedy to informacje o roli Polaków w złamaniu szyfru Enigmy zaczęły stopniowo wychodzić na światło dzienne. Ogromny wkład polskich matematyków w ostateczny sukces kroniki kryptologii bywał bagatelizowany, a nawet przemilczany. Współczesne badania i publikacje coraz częściej akcentują znaczenie polskiego wkładu w całym przedsięwzięciu.

Złamanie szyfru Enigmy rozgrywało kluczową rolę w toku II wojny światowej, umożliwiając aliantom czytanie komunikatów wroga i dokonywanie odpowiednich ruchów prewencyjnych. Szacuje się, że to osiągnięcie skróciło konflikt o kilka lat, a tym samym uratowało miliony życi.

Kiedy spojrzymy przez pryzmat czasu na to, jak Polacy złamali nazistowski kod, nie sposób nie dostrzec ogromu determinacji, zdolności analitycznych i śmiałości intelektualnej, którą reprezentowała polska grupa kryptologów. Ich praca to nie tylko przykład wybitnego osiągnięcia naukowego, ale i niezłomnej wiary w sensowność wysiłków, które choć odbywały się w cieniu, miały później rozświetlić jedną z najciemniejszych kart historii świata.

autorstwa KaiK.ai