
„Ostatnia podróż” to intymny i poruszający dokument o miłości syna do ojca, a zarazem refleksyjna opowieść o akceptacji tego, co nieuniknione. Reżyser Filip Hammar sportretował w nim swojego 80-letniego ojca, Larsa – nauczyciela francuskiego, który po przejściu na emeryturę zaczął stopniowo wycofywać się z życia.
Z pomocą przyjaciela i współreżysera Fredrika Wikingssona, Filip postanawia na nowo obudzić w ojcu pasję i radość życia. Wspólnie wyruszają do Beaulieu-sur-Mer – nadmorskiego miasteczka we Francji, gdzie przez lata spędzali rodzinne wakacje. Ich środkiem transportu jest stary Renault 4, niegdyś rodzinny samochód, którego maksymalna prędkość nie przekracza 64 km/h.
Choć wyprawa nie przebiega zgodnie z planem, staje się niezwykłą podróżą – nie tylko w przestrzeni, ale przede wszystkim w głąb relacji ojca i syna. Lars, choć nie jest już tym samym energicznym mężczyzną, którego Filip pamięta z dzieciństwa, nadal zachowuje błysk w oku, cięty humor i głęboką miłość do Francji.
Film jest pełen wzruszających momentów, subtelnego humoru i czułych obserwacji. To również piękny hołd dla nauczycieli – ludzi, którzy pozostają z nami na zawsze poprzez słowa, gesty i inspiracje.
Film w Szwecji dokument obejrzało ponad 400 000 widzów, a sam film został zgłoszony jako szwedzki kandydat do Oscara. Emocjonalnej głębi filmu dopełnia ścieżka dźwiękowa autorstwa Christiana Olssona, uzupełniona o utwory ukochanych artystów Larsa – Jacquesa Brela i Georgesa Brassensa.
Film w kinach już 25 kwietnia.